Kompostowanie na balkonie to zabieg mający na celu ograniczanie produkcji odpadków w gospodarstwie domowym – doskonale wpisuje się zatem w styl życia zwany zero waste. Tworząc własny kompost, zyskamy żyzną ziemię do sadzenia roślin, dzięki czemu będziemy pewni, że nasze balkonowe warzywa czy zioła są zdrowe. Zobaczmy, od czego zacząć domowe kompostowanie! Wybieramy kompostownik na balkon Wybór kompostownika na balkon nie powinien sprawić nam problemu. Trend na domowe kompostowanie jest już dość popularny, dlatego też w sklepach znajdziemy mnóstwo gotowych produktów, z których możemy skorzystać. Co więcej, producenci dostarczają nam akcesoria do kompostowania, które są nie tylko funkcjonalne, lecz również dekoracyjne – nie zaburzą więc wystroju naszego balkonu. Możemy nawet znaleźć kompostowniki utrzymane w konkretnym stylu aranżacyjnym! Zaprośmy do kompostownika dżdżownice Jeśli zależy nam na tym, by kompostowanie przebiegało szybko, wydajnie i prawidłowo, powinniśmy zakupić dżdżownice. Najlepiej sprawdza się gatunek kalifornijski, który jest specjalnie przeznaczony do stosowania w kompostowniku, choć zwykłe dżdżownice ze sklepu wędkarskiego też powinny dać sobie z tym radę. Wiele osób zaczyna swoją przygodę z domowym kompostowaniem bez dżdżownic, gdyż się ich brzydzą i po prostu nie chcą trzymać w domu „robaków”. Kompostowanie bez nich oczywiście jest możliwe – można próbować je zastąpić specjalnymi bakteriami. Ten sposób produkcji kompostu może jednak powodować pleśnienie odpadków oraz ich gnicie, a w wyniku tego nieprzyjemny zapach. Większość miłośników kompostowania na balkonie z czasem przekonuje się więc do dżdżownic i wprowadza je do systemu. Efekt? Szybkie przetwarzanie resztek organicznych i kompost wysokiej jakości, który możemy wykorzystać jako ziemię dla roślin. Kompostowanie na balkonie a pory roku Nie ulega wątpliwości, że najlepsza pora na kompostowanie na balkonie to czas od wiosny do jesieni – czyli wtedy, gdy na dworze jest w miarę ciepło i nie ma przymrozków. Wszystko ze względu na dżdżownice, które lubią umiarkowanie ciepły klimat i nie znoszą mrozów. Co więc zrobić z kompostownikiem zimą? Mamy dwie możliwości: - dobrze ocieplić kompostownik – w przypadku ciepłej zimy wystarczy tylko przykryć go starą puchową kołdrą lub poobkładać poduszkami. Jeśli zapowiadają się srogie mrozy, lepiej ocieplić kompostownik styropianem;- przenieść kompostownik do domu – prawidłowo przebiegający proces kompostowania nie wydziela nieprzyjemnego zapachu ani nie przyciąga muszek owocówek. Jedynym problemem mogą być dżdżownice, które czasem lubią uciekać z kompostownika, gdy nie odpowiada im temperatura w jego wnętrzu. Uwaga! Jeśli wokół kompostownika gromadzą się muszki owocówki, najprawdopodobniej wrzuciliśmy do niego za dużo obierków od owoców, które są słodkie i przyciągają owady. Jak sobie z tym poradzić? Przysypmy je suchymi odpadkami (trawą, liśćmi, papierem czy kartonem) i popryskajmy preparatem zapobiegającym pleśnieniu odpadków organicznych. Koniecznie zapoznajmy się również z tym artykułem o wadach i zaletach stosowania kompostowników na balkonie.